Fakt faktem, nie planowałam dziś wpisu. Zdjęcia powstały przy okazji.
Buro szaro... I nie chodzi mi tutaj wcale o widoczne na ulicach barwy, a o samych ludzi. Jednak z takich dni, gdy obserwuję otoczenie zatopiona w muzyce, odizolowana.
Zadziwiające jest, iż mając XXI wiek ludzie stali się jak szara papka, niczym nie przykuwają uwagi. Mamy teoretycznie tyle możliwości co żadne inne pokolenie wcześniej. Nie chodzi mi nawet już o to, że moda dyktuje niemal ludzi klonów, wszyscy takie samie jeansy i ten sam kolor kurtki. Nie, tu chodzi o to COŚ, jakikolwiek przejaw indywidualności. Czasem zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest tylko gra, ludzi zakładają maski i udają homo-roboty. Niestety, taka jest rzeczywistość. Zmieniamy się jako społeczeństwo wyprana z czegokolwiek masę zbiorową. To przykre. Patrzę sobie na ludzi w autobusie i nie widzę twarzy, która mogłaby mnie zaintrygować, tak abym zaczęła się zastanawiać kim ten człowiek był, co przeżył. Żaden w prawdzie ze mnie psycholog, jednak obserwator.
Zadziwiające jest, iż mając XXI wiek ludzie stali się jak szara papka, niczym nie przykuwają uwagi. Mamy teoretycznie tyle możliwości co żadne inne pokolenie wcześniej. Nie chodzi mi nawet już o to, że moda dyktuje niemal ludzi klonów, wszyscy takie samie jeansy i ten sam kolor kurtki. Nie, tu chodzi o to COŚ, jakikolwiek przejaw indywidualności. Czasem zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest tylko gra, ludzi zakładają maski i udają homo-roboty. Niestety, taka jest rzeczywistość. Zmieniamy się jako społeczeństwo wyprana z czegokolwiek masę zbiorową. To przykre. Patrzę sobie na ludzi w autobusie i nie widzę twarzy, która mogłaby mnie zaintrygować, tak abym zaczęła się zastanawiać kim ten człowiek był, co przeżył. Żaden w prawdzie ze mnie psycholog, jednak obserwator.
Jest deszczowo, jesiennie. To prawda. Tylko, czy na jesień nagle wyłączamy nasze charaktery?
Na przekór w szarości...
fot. Wioleta Skiba
sukienka: chińczyk
kurtka: Dorothy Perkins
rajstopy: Gatta
buty: NewLook
Jeśli o same ciuchy dzisiaj chodzi to ot po prostu zestaw dość codzienny, minimalistyczny. Jak wspomniałam nie było nawet planów na zdjęcia dzisiaj. Dlatego też jakość powala. nadal jednak nie mam jeszcze ładowarki do aparatu, a kilka postów czeka sobie bez zdjęć na swoją porę... Mam nadzieję, że już nie długo.
Bardzo ładnie Ci w koku:D Zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://angelofafterlifesenigmaticimagination.blogspot.com/
Dziękuję, szczególnie, że ostatnio tylko tak się czeszę :)
UsuńTeż to zauważyłam, ale dla mnie ludzie są szarzy niezależnie od pory roku. Zwłaszcza, kiedy pojedzie się do takiego miasta, jak Gdańsk...
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się buty :)
(btw - wyłącz weryfikację obrazkową, zwykle odstrasza czytelników :/ )
...chyba że już to zrobiłaś, ale wyskoczyło mi takie okienko przed chwilą :D
UsuńCiągle ogarniam ustawienia :) Już powinna być wyłączona.
UsuńJa jakoś ostatnio coraz bardziej zauważam tą dziwność, może ma na to wpływ mój nastrój, jednak nie sądzę. Ludzie to specyficzne twory...